Witaj!
Strony: 1
starosta
jak w temacie ;]
Offline
Nie wiem czy się dobrze wpisuję bo się gubię na tej stronie (cóż, trochę techniki i ... ) chciałam już tu dawno napisać, ale zapomniałam hasła, jednakże Pan Administrator (który zna już moje zdanie, a przynajmniej jego część) przypisał mi nowe - Bóg zapłać (co by pozostać w kościelnym temacie) No więc, jeśli chodzi o gadżety (koszulki, kubki itp) to mi się ten pomysł nie sprzedał. uważam, że jest beznadziejny i że raczej się nie spodoba naszym wykładowcom. ponieważ nikt (łącznie ze mną) nie miał odwagi powiedzieć tego wprost na spotkaniu z naszym starostą (każdy raczej wypowiadał swoje zdanie do sąsiada) mam nadzieję, że będziecie zdolni wypowiedzieć swoje zdanie na forum Sprawa tablo jest już dla mnie jasna - kto chce tablo, płaci dodatkowo 50 zl czyli, ze razem 120 zl, kto nie chce, płaci Siemahowi 70 zl. a co robimy z fotografem? po co zrzucać na siebie ciężar szukania kogoś innego skoro UAM załatwia za 8 zeta od osoby? No chyba, że Siemah możesz załatwić innego i nie będzie to dla Ciebie problem ale z drugiej strony: po co?. Spieszcie z odpowiedziemi, bo czasu zostało mało a kasa na koncie musi być
Offline
Kasiu, uwazam,ze pomysl z tablo (tak jak bylo przekazane info ze spotkania starostow) jest najlepszym wyjsciem. Koszulki anajprawdopodobniej zostana wrzuco gdzie w kat, kubki rowniez, wiec jaki jest sens?
Offline
moje zdanie jest takie: tablo możemy naprawdę zrobić sobie sami - ładnie się ubierzemy, ktoś weźmie aparat i jest i w prezencie dałabym bo takim (niedużych rozmiarów) tablo każdemu prowadzącemu... inne gadżety... to może jakieś adresowniki z logo keko jeśli wogóle cokolwiek chcemy robić??
Offline
Strony: 1